O broni w amerykaĆskim kinie
akcji.
„BĂłg stworzyĆ wszystkich ludzi,
ale to Samuel Colt uczyniĆ ich wolnymi”- to znane w Stanach Zjednoczonych
powiedzenie w peĆni oddaje stosunek, jaki od lat prezentuje wielu AmerykanĂłw w
kwestii dostÄpu do broni palnej oraz prawa do obrony.
Trudne poczÄ
tki
Zanim jednak nazwisko Samuela
Colta staĆo siÄ niemal synonimem rewolweru ten bĆyskotliwy wynalazca i sprawny
handlowiec przebyĆ dĆugÄ
drogÄ do sukcesu. Jako mĆody miĆoĆnik pirotechniki, zostaĆ
relegowany ze szkoĆy za przypadkowe podpalenie, a nastÄpnie tuĆaĆ siÄ po
Ćwiecie pracujÄ
c miÄdzy innymi, jako majtek na statku handlowym pĆynÄ
cym do
Indii. TakĆŒe po skonstruowaniu i rozpoczÄciu produkcji rewolweru nie wiodĆo mu
siÄ najlepiej. Jego produkt byĆ chĆodno odbierany prze Ćadnych kilka lat.
Dopiero wybuch wojny z Meksykiem o Teksas w 1846 roku staĆ siÄ dla Colta szansÄ
na rozwĂłj jego firmy. Kontrakt na dostawy broni dla wojska okazaĆ siÄ dosĆownie
i w przenoĆni prawdziwym strzaĆem w dziesiÄ
tkÄ. DobrÄ
passÄ Samuela Colta podtrzymywaĆa
rĂłwnieĆŒ gorÄ
czka zĆota, jaka wybuchĆa w tym czasie w Kalifornii. Dla caĆej
rzeszy zagorzaĆych poszukiwaczy kruszcu, wÄdrowcĂłw, wagabundĂłw, a takĆŒe
szukajÄ
cych wraĆŒeĆ awanturnikĂłw rewolwer przypiÄty do pasa staĆ siÄ niezbÄdnym
atrybutem. BroĆ wychodzÄ
ca z fabryki Colta rozchodziĆa siÄ w ekspresowym tempie
rozsĆawiajÄ
c nazwisko swego twĂłrcy.
Nowi gracze
Jeszcze trudniejszÄ
drogÄ do
sukcesu pokonali panowie Horacy Smith i Daniel Wesson. Na przeszkodzie ich
dalekosiÄĆŒnych planĂłw zwiÄ
zanych z produkcjÄ
broni palnej staĆ nie kto inny,
jak wymieniony wczeĆniej Samuel Colt, ktĂłry dziÄki swemu patentowi przez lata
skutecznie blokowaĆ ambitnym konkurentom moĆŒliwoĆÄ produkcji rewolwerĂłw.
Dopiero, gdy patent Colta na produkcjÄ rewolwerĂłw wygasnÄ
Ć wspĂłlnicy wziÄli siÄ
ostro do roboty projektujÄ
c i wprowadzajÄ
c na rynek miÄdzy innymi rewolwer
Ćadowany odtylcowo, czy taki z ĆamanÄ
lufÄ
. Rewolwery sygnowane markÄ
Smith&Wesson zdobywaĆy coraz wiÄkszÄ
popularnoĆÄ. NiedĆugo po wybuchu Wojny
Secesyjnej popyt na nie byĆ tak duĆŒy, ĆŒe fabryka nie nadÄ
ĆŒaĆa z produkcjÄ
.
Panowie musieli po raz kolejny oddaÄ pole Coltowi, ktĂłry produkowaĆ podĂłwczas
broĆ mniej innowacyjnÄ
, za to w byĆ w stanie dostarczyÄ kaĆŒdÄ
jej iloĆÄ. Nieoczekiwanie
dla dwĂłjki wspĂłlnikĂłw pomoc przyszĆa z Rosji. SzukajÄ
cy broni dla armii carskiej
generaĆ GorĆow zafascynowany Modelem 3 rewolweru Smith&Wesson zĆoĆŒyĆ
intratne zamĂłwienie, zasilajÄ
c konta producentĂłw sporym zastrzykiem gotĂłwki.
Wynalazek, ktĂłry zmieniĆ ludzkoĆÄ
Podczas, gdy w Stanach
Zjednoczonych produkcja rewolwerĂłw szĆa peĆnÄ
parÄ
, a fabryka Colta ĆcigaĆa siÄ
o palmÄ pierwszeĆstwa z fabrykÄ
Smith&Wesson, gdzieĆ daleko w maleĆkiej paryskiej kawiarni
dwaj bracia uwijali siÄ, jak w ukropie, by przygotowaÄ wszystko na wieczorny
seans. Pierwszy, zorganizowany naprÄdce przez braci Lumiere, w prowizorycznej
sali kinowej pokaz filmowy okazaĆ siÄ wielkim sukcesem, a wynaleziona przez
nich maszyna zwana kinematografem, bÄdÄ
ca w stanie krÄciÄ i wyĆwietlaÄ filmy
zawĆadnÄĆa ludzkimi umysĆami. W ten sposĂłb nieoczekiwanie dla odwiecznych
konkurentĂłw spod znaku Colta oraz Smith&Wesson’a pojawiĆo siÄ nowe pole do
konkurowania. Wraz z rozwojem kinematografii na Ćwiecie rosĆo bowiem
zainteresowanie widowni takimi gatunkami filmowymi jak western, czy film
gangsterski, w ktĂłrych rewolwer nie byĆ juĆŒ zwykĆym rekwizytem a urastaĆ czasem
do rangi gĆĂłwnego bohatera.
Rewolwer w roli gĆĂłwnej
Liczba filmĂłw, w ktĂłrych pojawia
siÄ bĆyszczÄ
ca zimnÄ
stalÄ
broĆ trudna jest do oszacowania, pewne jest
natomiast, ĆŒe w wielu klasycznych juĆŒ westernach, kryminaĆach, czy filmach
wojennych rewolwery Colt, czy Smith&Wesson wystÄpujÄ
niemal rĂłwnie czÄsto,
jak gĆĂłwni bohaterowie.
Chcesz graÄ?
Aby nie byÄ goĆosĆownym wystarczy wymieniÄ
choÄby jeden z najwybitniejszych filmĂłw podejmujÄ
cy trudny temat okrucieĆstw
wojny, jakim jest Ćowca Jeleni, z
gwiazdorskÄ
rolÄ
Roberta De Niro. JednÄ
z najbardziej przejmujÄ
cych scen pojawiajÄ
cych siÄ w filmie jest ta, w ktĂłrej
gĆĂłwni bohaterowie uwiÄzieni w jenieckim obozie toczÄ
ĆmiercionoĆnÄ
grÄ o ĆŒycie
przykĆadajÄ
c do skroni naĆadowany rewolwer. W filmie wykorzystane zostaĆy
zarĂłwno Smith&Wesson Model 10, jak rĂłwnieĆŒ Colt Detective Special. Jak
wieĆÄ niesie aktorzy wystÄpujÄ
cy w scenie gry w rosyjskÄ
ruletkÄ, aby zbudowaÄ
odpowiedniÄ
dramaturgie tuĆŒ przed wĆÄ
czeniem kamer wzajemnie siÄ spoliczkowali.
Do mnie mĂłwisz?
Rola Michaela w Ćowcy jeleni to nie pierwszy kontakt
Roberta De Niro z rewolwerem. NiespeĆna dwa lata wczeĆniej aktor zyskaĆ
niezwykĆÄ
popularnoĆÄ odgrywajÄ
c cierpiÄ
cego na bezsennoĆÄ, sfrustrowanego
weterana wojennego w filmie TaksĂłwkarz.
Szerokim echem wĆrĂłd widzĂłw i krytykĂłw filmowych odbiĆa siÄ scena, w ktĂłrej
tytuĆowy taksĂłwkarz prowadzi dialog ze swoim odbiciem w lustrze, a pochodzÄ
ce z
niej przewrotne pytanie „You talking to
me?” znalazĆo swoje miejsce w popkulturze. W genialnej scenie zaimprowizowanej
w caĆoĆci przez De Niro towarzyszy mu oczywiĆcie wspominany juĆŒ wielokrotnie
rewolwer spod znaku Smith&Wesson, tym razem Model 29.
„Czy masz dzisiaj szczÄĆcie?”
Ten niezwykle popularny model
wykorzystywany byĆ w wielu produkcjach filmowych, prawdziwÄ
sĆawÄ zyskaĆ jednak
dziÄki pojawieniu siÄ w jednym z najbardziej kontrowersyjnych filmĂłw
policyjnych pt: Brudny Harry. Kiedy
odgrywajÄ
cy rolÄ Harry’ego Callahana sĆynny Clint Eastwood zadaje w stronÄ
ekranu pytanie: „Masz dziĆ szczÄĆcie
Ćmieciu?” skonfundowany widz nie jest w stanie skupiÄ myĆli na niczym innym
po za tym, czy gĆĂłwny bohater zdÄ
ĆŒyĆ oprĂłĆŒniÄ juĆŒ caĆy bÄbenek, czy moĆŒe jednak
zostaĆa mu jeszcze jedna kula. Trudno w tym przypadku jednoznacznie okreĆliÄ,
czy wiÄksze wraĆŒenie na widzu robi zimny wzrok gĆĂłwnego bohatera, czy dymiÄ
ca
lufa rewolweru.
WstrzÄ
ĆniÄty nie zmieszany
Rewolwer staĆ siÄ tak popularnym
rekwizytem filmĂłw kryminalnych, ĆŒe nie za brakĆo go takĆŒe w ekranizacji przygĂłd
Agenta Jej KrĂłlewskiej MoĆci, sĆynnego Jamesa Bonda. Zaszczyt dzierĆŒenia w
dĆoniach potÄĆŒnego Modelu 29 przypadĆ, znanemu takĆŒe z roli ĆwiÄtego, Rogerowi Moore’owi. ChoÄ filmy
z agentem 007 w roli gĆĂłwnej przyzwyczaiĆy nas do myĆli, ĆŒe Bond zwykĆ dziaĆaÄ
bardziej finezyjnie, to przyznaÄ naleĆŒy, ĆŒe widok agenta z licencjÄ
na
zabijanie z rewolwerem robi wraĆŒenie.
BroĆ wszechczasĂłw
O tym, jak bardzo rewolwer staĆ
siÄ czÄĆciÄ
amerykaĆskiej popkultury niechaj zaĆwiadczÄ
wyniki konkursu
przeprowadzonego przez wytwĂłrniÄ filmowÄ
20th Century Fox na broĆ wszechczasĂłw,
w ktĂłrym Smith&Wesson Model 29 zajÄ
Ć zaszczytne drugie miejsce, oddajÄ
c
palmÄ pierwszeĆstwa jedynie mieczowi Ćwietlnemu z Gwiezdnych Wojen.
Foto: Foter.com
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza